Tych ryb lepiej nie jedz. Są popularne, ale też niezdrowe!

Łosoś hodowlany

Wielu może być zaskoczonych, ponieważ to jedna z popularniejszych ryb. Warto zauważyć, że nie wszystkie takie ryby są niezdrowe. Łososie pochodzące z hodowli karmione są przetworzoną paszą dla ryb faszerowaną antybiotykami i przyswajają potencjalnie więcej zanieczyszczeń. Należy unikać łososia, którego mięso ma intensywny pomarańczowy kolor. To oznacza, że ryba pochodzi z hodowli, a hodowcy często dodają do pasz barwniki i środki zapobiegające chorobom ryb. Łosoś z hodowli wciąż jest zatem zdrowy, zapewnia dużo kwasów omega-3, ale warto postawić jednak na łososia dzikiego. 

Panga

Ta ryba trafia na polski rynek najczęściej z hodowli z Azji. Warunki w jakich hoduje się te ryby, najczęściej są fatalne. Ryby trzyma się w zanieczyszczonych akwenach w klatkach i podaje im się pasze, zawierające szkodliwą dla ludzi chemię: środki bakteriobójcze, antybiotyki, hormony.Nie posiada także zbyt dużo wartości odżywczych. Zawiera mało kwasów tłuszczowych Omega 3 i niewielką, w porównaniu z innymi rybami, ilość witaminy A czy D. Mięso tych ryb może zawierać pasożyty.

Tilapia

Tilapię często hoduje się w zanieczyszczonych sztucznych akwenach, gdzie karmione są antybiotykami i hormonami. Warto unikać tej ryby. Zawiera także kwas arachidonowy, który jest groźny w przypadku chorób serca, stawów, astmy i alergii.

Ryba maślana 

Ten gatunek może zawierać ciężkostrawne i niebezpieczne dla zdrowia woski. Mowa m.in. o kwasie oleinowym, niestrawnym i nieprzyswajalnym przez organizm człowieka. Po zjedzeniu tej ryby mogą wystąpić objawy niepożądane - biegunka, wymioty, mdłości, reakcje alergiczne. Jak przestrzega Andrzej Probucki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, woski, które są składnikiem oleju rybiego, w przypadku ryby maślanej są w 90 proc. nietrawione przez człowieka – czytamy w serwisie ekologia.pl.