25-latek z Malborka spał w lesie pod Straszewem w skradzionym audi i wpadł w ręce policjantów. Okazało się, że auto, które chciał ukryć, zniknęło z jednej z posesji w Olsztynie. Mężczyzna został zatrzymany, znaleziono przy nim także marihuanę. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.